Niedawny wyrok wydany przez sąd w Pradze stanowi kontynuację „rozważań” na temat możliwości przypisania autorstwa sztucznej inteligencji (AI). Sprawa koncentruje się wokół spornej kwestii: czy obraz stworzony przez sztuczną inteligencję można przypisać ludzkiemu autorowi? Choć sam wyrok nie jest zaskakujący, rzuca światło na kluczowe rozważania dotyczące roli i zaangażowania człowieka w dzieła generowane przez sztuczną inteligencję.
Okoliczności sprawy
W sprawie rozstrzyganej przez sąd w Pradze powód korzystał z aplikacji DALL-E w celu wygenerowania obrazu. DALL-E to aplikacja stworzona przez OpenAI, która konwertuje prompty na obrazy cyfrowe. Prompt wprowadzony przez powoda brzmiał: „wygeneruj wizualne przedstawienie dwóch stron podpisujących umowę w formalnym środowisku, takim jak sala konferencyjna lub kancelaria prawna w Pradze. Skoncentruj się wyłącznie na rękach”. Następnie powód umieścił na swojej stronie internetowej obraz wygenerowany przez DALL-E.
Pozwany, lokalna kancelaria prawna, zduplikowała obraz powoda i umieściła go na swojej stronie internetowej. Powód wniósł pozew o naruszenie praw autorskich przeciwko pozwanemu argumentując, że jest twórcą obrazu.
Uzasadnienie czeskiego wyroku ogniskuje się wokół zagadnienia, czy autorem obrazu może być AI. Zgodnie z czeskimi regulacjami, autorowi dzieła przysługuje m.in. prawo do żądania wskazywania jego jako autora. Jednocześnie, zgodnie z ww. regulacjami, autorem utworu w rozumieniu może być „osoba fizyczna, która stworzyła utwór”.
Wyrok sądu ws. AI w Pradze
W postępowaniu powód twierdził, że DALL-E wygenerował obraz w oparciu o jego szczegółowe prompty . Sąd jednak uznał, że powód nie udowodnił, że rzeczywiście takie szczegółowe prompty wprowadzał; powód jedynie przedstawił w procesie swoje zeznania w tym zakresie. W związku z tym sąd stwierdził, że obraz nie jest utworem powoda, który podlega ochronie prawnoautorskiej. Sąd uznał również, że utworem nie jest prompt, na podstawie którego DALL-E wygenerował obraz. Prompt stanowiący podstawę do wygenerowania obrazu stanowi według sądu pomysł, który nie podlega ochronie prawnoautorskiej w Czechach. Wyrok jest prawomocny – żadna ze stron nie złożyła apelacji. Wyrok w języku czeskim jest dostępny pod adresem: https://justice.cz/documents/14569/1865919/10C_13_2023_10/108cad3e-d9e8-454f-bfac-d58e1253c83a
Podsumowanie
Wydany wyrok wydaje się słuszny, gdyby był wydany na podstawie przepisów prawa polskiego. Kluczowe dla wydania takiego rozstrzygnięcia było to, czy próg kreatywności wpisującego prompty – autora – jest na tyle istotny, aby uznać, że obraz wygenerowany przez AI zasługuje na ochronę prawnoautorską. W tym przypadku według sądu w Pradze ta granica nie została osiągnięta. To jednak nie oznacza, że w innym przypadku nie mogłoby być inaczej. Wydany wyrok jednocześnie potwierdza, że nie każda osoba, która wygeneruje obraz przy pomocy AI może m.in. żądać usunięcia takiego obrazu wykorzystywanego przez inną osobę.
W przypadku pytań lub wątpliwości – zachęcam do kontaktu: piotr.mijal@prawo-it.pl