Zwykły podpis elektroniczny = brak pewności

by Piotr Mijal

Hiszpański sąd w Lleidzie w wyroku z 29 stycznia 2021 r., znak: 74/2021, wskazał, że Docusign był nieodpowiedni dla zawarcia umowy pożyczki. Umowa została zawarta przy wykorzystaniu podpisu Docusign, który był (zwykłym) podpisem elektronicznym (simple electronic signature, SES). Zastosowany zwykły podpis elektroniczny okazał nieodpowiedni dla zawarcia ww. umowy. Powodem tego była okoliczność, że zwykły podpis elektroniczny nie pozwalał na jednoznaczne stwierdzenie, czy osoba której zgoda była wymagana na zawarcie umowy pożyczki, rzeczywiście wyraziła taką zgodę.

Zwykły podpis elektroniczny a inne podpisy wg klasyfikacji eIDAS

Warto zwrócić uwagę, że zwykły podpis elektroniczny – w porównaniu z zaawansowanym podpisem elektronicznym i kwalifikowanym podpisem elektronicznym – daje najmniej pewności odnośnie do tożsamości osoby, która złożyła podpis. Zwykłym podpisem elektronicznym jest każdy podpis, który pozwala drugiej stronie na stwierdzenie „kto się podpisał”. Przykładowo, wpisanie imienia i nazwiska pod e-mailem jest “zwykłym” podpisem elektronicznym w rozumieniu eIDAS.

Podsumowanie

Wniosek z wyroku sądu w Lleidzie jest taki, że należy stosować odpowiedni rodzaj podpisu do odpowiedniej umowy. W szczególności przy wyborze zastosowania odpowiedniego podpisu należy mieć na uwadze istotność umowy dla biznesu. Im istotniejszą umowę zawieramy, tym bardziej warto skorzystać z zaawansowanego albo kwalifikowanego podpisu elektronicznego.

W przypadku pytań – zachęcamy do kontaktu: piotr.mijal@prawo-it.pl

0 komentarz

You may also like

Dodaj komentarz